Nie najlepszy. Ale ok.
Lee Winters, była sierżant, zwolniona po wybuchu bomby w Ramadi, ranna i w totalnej rozsypce psychicznej, próbuje nauczyć się żyć w cywilu. Idzie jej fatalnie. Żyjąc z dnia na dzień i rozpamiętując to, że jest jedyną ocalałą, powoli sięga dna. Z tego stanu wyrywa ją przyjaciel z wojska, Gary, proponując jej robotę.
Jolene West, ranna w ataku wycelowanym w jej sławną bliźniaczkę, spędza czas w łóżku, w domu siostry. Snuje plany o tym, że jak tylko wyzdrowieje, to ucieknie od siostry możliwie jak najdalej. Ostatnim czego pragnie jest snująca się za nią jak cień Ochroniarka. Do tego taka, na której widok zawsze się rumieni.
Historia miłosna jest dość łatwa do przewidzenia. Do tego stalker, ataki, porwania, zagadki, listy z pogróżkami itp. Postacie są w porządku. Lee to dość stereotypowa butch. Jolene to zbuntowana, waleczna acz delikatna i pyskata jak cholera femme. A siostrę Jolene ma się ochotę przez całą książkę kopnąć w tyłek.
Czyta się lekko i przyjemnie.
paperback – 264 pages
Published – 2013 by Bold Strokes Books
Language – English
ISBN – 1602828806
2 komentarze
Good description of PTSD — one of the few books where the obstacle to them being together was actually legitimate and made sense. Too bad it was one of those stories where the main characters could be straight without changing anything other than the pronouns. A quick easy read
I like butch-femme novels, but I think that’s the problem of most of them.