Najciekawsze i najbardziej zapadające w pamięć powieści lesbijskie minionego roku. The Red Files – Lee Winter (kryminał) Repercussion – Jessica L. Webb (kryminał z wątkami paranormalnymi) Thorn – Anna Burke (baśń) Breaking Character – Lee Winter (p. obyczajowa) A Matter of Blood – Catherine Maiorisi (kryminał) Udanej lektury. PS. Czcionki są różne… bo tak.
Wszystkim wszystkiego najlepszego. Dużo wspaniałych lektur i czasu na ich czytanie. ZL
Popularna lesbijska literatura anglojęzyczna jest wydawana przede wszystkim przez trzy duże wydawnictwa Bold Strokes Book, Ylva Publishing i Bella Book. To autorzy wydający w tych wydawnictwach są najczęściej nagradzani Lambda Literary Awards lub Golden Crown Literary Society Awards. Istnieje też całkiem sporo mniejszych, a nawet bardzo małych wydawnictw, a także autorów wydających się samodzielnie (tzw. Self Publishing). Oczywiście poza wydawnictwami anglojęzycznymi są jeszcze inne: francuskie (np. https://www.danslengrenage.com/), niemieckie (np. https://www.krugschadenberg.de/), hiszpańskie ( http://www.editorialegales.com/), czeskie ( http://lepress.cz/)… . Jeśli chodzi o polskie wydawnictwa to… jest słabo. Nikt się nie specjalizuje. Nie licząc tłumaczeń takich pisarek jak Sarah Waters, Jeanette Winterson i kilku mniej znanych to… Pruszyński i Sp. wydało „Moją Les” Z. Staniszewskiej, Czarna Owca „Miraże” M. Zientek, Archipelagi „Inna od samego siebie”, Ha! Art powieści E. Schilling, Sic! „Lesbos” R. Lis, Santorski „Mój świat jest kobietą” M. Okoniewkiej. Jak się na to patrzy można odnieść wrażenie, że każde z wydawnictw poddaje się po pojedynczej próbie. Pewnie dlatego, że żadna z nas tych książek nie kupuje… i dlatego nie będziemy mieć polskojęzycznej literatury lesbijskiej. Kilka słów o największych wydawnictwach anglojęzycznych: Bold Strokes Book Wydawnictwo założone w 2004 roku przez Len Barot (Radclyffe), specjalizujące się w literaturze LGBT. Wydają książki zarówno…
W związku ze zbliżającym się wielkimi krokami ogłoszeniem finalistów tegorocznych Lammys (Lambda Literary Awards) postanowiłam przygotować listę nagród literackich wręczanych na całym świecie (głównie anglojęzycznym) literaturze lesbijskiej. Aż trudno uwierzyć, że jest tego aż tyle. Czuję się czasami jakbym żyła w jakiejś małej, odciętej od świata klatce. Całe szczęście, że jest internet, bo pewnie nie wiedziałabym, że takie nagrody, festiwale i książki w ogóle istnieją. A oto lista części nagród wręczanych literaturze LGBT w USA, Kanadzie i Francji. Lambda Literary Awards „Lammys” (USA) Wręczana od 1988 roku przez Lambda Literary Foundation. Rozdawana jest w aż 22 kategoriach podzielonych na oddzielne grupy (Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender). Najczęściej nagradzanymi pisarkami w kategoriach literatury lesbijskiej są: Ellen Hart, Katherine V. Forrest, Alison Bechdel, Nicola Griffith, Melissa Scott, Sarah Waters, Dorothy Allison, Achy Obejas, Radclyffe, Karin Kallmaker, Lilian Faderman. Lambda Literary Foundation wręcza też kilka nagród specjalnych. W tym The Pioneer Award (za całokształt twórczości). http://www.lambdaliterary.org/awards/ GCLS „Goldie” Award (USA) Wręczana przez The Golden Crown Literary Society (organizację stworzoną w 2004 roku, której działalność skupia się na literaturze lesbijskiej). Wręczana jest na corocznych konferencjach. Początkowo miała 4 kategorie, od 2016 jest ich ponad 15. Z wspominanych przeze mnie do tej pory pisarek, finalistkami były…
Gatunek literatury lesbijskiej. Dla mnie fascynujący, bo całkowicie egzotyczny. Wydawany głównie w latach 50tych i 60tych w Stanach Zjednoczonych. Przez te same wydawnictwa które wydawały westerny, romanse i kryminały. Pulp Fiction. Bo były wydawane na słabej jakości papierze. Były na tyle małe, że mieściły się w torebce. Można je było kupić w kioskach. Ich okładka jednoznacznie wskazywała na treść (i była raczej skierowana do męskich czytelników). Były tanie. Po lekturze można je było wyrzucić, spalić, ukryć przed rodziną. Były ważne. To była praktycznie jedyna dostępna i popularna literatura lesbijska. Pokazywała schematy zachowań lesbijek (fałszywe bądź nie… ale to były książki o lesbijkach) i dzięki niej, osamotnione w patriarchalnym społeczeństwie młode kobiety nie czuły się jedynymi lesbijkami na świecie. Jednym z ciekawszych wydawnictw było Gold Medal Books. W przeciwieństwie do wielu innych wydawnictw zależało im na wydawaniu powieści pisanych przez lesbijki (lub czasami kobiety heteroseksualne) a nie przez mężczyzn. Między 1950-1969 rokiem wydano setki lesbijskich tytułów. Większość z nich kończyła się źle. Czyli kobieta wybierała mężczyznę. Bohaterka nie mogła być jednocześnie lesbijką i być szczęśliwa. Za pierwszą łamiącą stereotyp powieścią uważa się wydaną w 1952 „The Price of Salt” Patricii Highsmith. Tak. To na jej podstawie powstał film „Carol” wyreżyserowany przez…
Literatura dla lesbijek w Polsce praktycznie nie istnieje. Są oczywiście wydawane pojedyncze książki, ale ich kolekcja zajmuje pół półki na moim regale i w większość są to tłumaczenia. Zanim jednak dojdzie do mojego wymarzonego wybuchu literatury lesbijskiej w naszym kraju, miło byłoby od czasu do czasu przeczytać coś lekkiego. Lekkiego, ekscytującego, romantycznego, erotycznego i LESBIJSKIEGO. A o to na półkach polskich księgarń naprawdę trudno. Dawkowanie sobie po jednej książce rocznie wydaje mi się czymś absurdalnym. Stąd też postanowiłam sprawdzić jak ma się sytuacja na rynku literatury anglojęzycznej. To był dla mnie naprawdę wielki szok. Szok przez wielkie, gigantyczne „SZ”. Z początku, zachłyśnięta ogromem możliwości, nie wiedziałam od czego zacząć. Miałam ochotę przeczytać absolutnie wszystko. Warunkiem był w miarę ciekawy opis, ale nie zamykałam się na jakiś konkretny gatunek. Czytałam współczesne kryminały, romanse osadzone w świecie lekarek, prawniczek, artystek, aktorek, żołnierek, policjantek ale także science-fiction, literaturę paranormalną, historie o piratkach, o kowbojkach i o zabójczyniach. Książki zarówno subtelne jak i tak erotyczne, że praktycznie można by to uznać z pornografię. Tym sposobem przeczytałam sporo książek naprawdę słabych, o których nawet nie będę pisać, całe morze średnich i dobrych oraz kilka fascynujących. Tymi, które uznam za warte podzielenia się z Wami opiszę…