Urokliwy romans osadzony w przepięknej scenerii, czyli na Alasce, wśród dzikich zwierząt. Nagrodzony w 2019 Golden Crown Award. Narratorką tej opowieści jest Kennedy Wells, dziennikarka popularnego magazynu o sławnych i bogatych, która całe swoje życie (ma około 35 lat) poświęciła pracy. Po pewnym incydencie, w ramach czegoś co sama określiłaby mianem „kary”, ląduje na parę tygodni na Alasce i ma pisać o… łowieniu ryb. Co tu dużo mówić. Całkowicie miejska dziewczyna naprawdę nie radzi sobie w dziczy, ale wtedy… wtedy na ratunek przychodzi jej boska, wspaniała, piękna, szarmancka butch Brynn Coleman, zawodowo zajmująca się ratowaniem dzikich zwierząt. Czad 😉 Poza romansem są jeszcze wątki dzikiej przyrody, kłusownictwa, jest trochę adrenaliny. Przyznam, że ta książka dała mi o wiele więcej frajdy niż się spodziewałam. A spodziewałam się niewiele… bo niestety czasami sugeruję się okładką, a ta jest bardzo taka sobie. Pages – 240 pages Published – Bold Strokes Books, 2019 ISBN – 1635551803 Language – English Literary Awards – Golden Crown Literary Award for Contemporary Romance: Short Novels (2019)
Lekka, momentami płaczliwie dramatyczna, ale generalnie przyjemna lektura. Zahaczająca o temat często pomijany w literaturze romansowej, czyli coming out przed konserwatywną rodziną. Postacie są dość ciekawe, chociaż nie do końca spójne. Tak samo ich motywacje. Przydałaby się temu porządna redakcja i trochę bardziej realistyczna psychologia. Historia zaczyna się od tego, że Jamie (nie wyoutowany przed rodziną gej) prosi swoją całkowicie wyoutowaną przyjaciółkę, Reagan, żeby na rodzinnym zjeździe udawała jego dziewczynę. Przez pięć tygodni!!! Jadą. Reagan od pierwszego wejrzenia totalnie się zakochuje w bliźniaczce Jamiego, Charlie. Zapowiada się pięciotygodniowa męczarnia. Ale Reagan nie wie, że nie tylko Jamie nie wyszedł jeszcze z szafy. Całkiem głęboko siedzi w niej również Charlie. Czytało się to całkiem miło. Choć bohaterki i bohater czasami doprowadzali mnie do szału i zachowywali się kompletnie nie racjonalnie. Po prostu głupio. I w tych chwilach, nie wierzyłam Reagan, bo wydaje mi się, że każdy by wtedy zwiał. Ale może tylko mi się tak wydaje. Myślę, że idealne okoliczności do czytania tej książki to leżenie plackiem na plaży. Kindle Edition – 177 pages Self-published – 2019 ASIN – B07VS1GKSG Language – English
Przymierzałam, się do tej powieści od bardzo dawna. Czytałam recenzje i nie mogłam się zdecydować, czytać czy nie czytać. Przeczytałam i mam bardzo mieszane uczucia. Największym plusem tej powieści są dialogi. To z ich powodu nie żałuję, że po to sięgnęłam. Aż kilka sobie zapisałam. Drugim jest chemia między bohaterkami. Z tym, że niestety same bohaterki są dość nudne. Nie dlatego, że nie zostały wymyślone, bo zostały, tylko nie mają żadnej możliwości się zaprezentować, bo w tej powieści akcja jest tylko na niby. Najwięcej się dzieje zanim zaczyna się historia, a potem niby coś jest, jakiś proces, oskarżenia i jakiś kontrolny dupek, ale się wlecze i właściwie nie ma specjalnego zagrożenia. W dużym skrócie, za wydawcą. Kelli McCabe jest detektywem. Jest wyszczekana, szorstka i dużo przeklina. Pod tą skorupą kryje się oczywiści lojalna i oddana przyjaciółka. Nora Whitmore jest chirurgiem. Szpital jest jej życiem. Lubi mieć kontrolę, nie lubi mieć przyjaciół. Nie umie się odnaleźć w sytuacjach społecznych. Leżąca na oddziale Kelli okazuje się być dla niej nie lada wyzwaniem. Poznają się… i dalej nie napiszę, bo zdradziłabym całą fabułę. A. To pierwsza powieść z cyklu Cops and Docs. Papers: 306 pages Published: 2016 by Ylva Publishing ISBN: 3955334937 Language:…
W brudnym i pełnym pogardy świecie rządzonym przez mężczyzn, jedynym światłem jest miłość. A jedynymi osobami mogącymi i zmuszonymi przez okoliczności do próby naprawy tego świata są młode, walczące o swoją niezależność kobiety. Robyn jest kobietą i cała jej leśna banda również. Marian też jest kobietą. Czyta się to naprawdę świetnie, choć są oczywiście i smutne momenty. Całkiem sporo smutnych momentów, bo światy kreowane przez Anna Burke to zawsze niezbyt przyjemne miejsca. Brudnym światem tej powieści jest Nottingham, rządzone przez naprawdę obrzydliwego brutala. Jedną z jego ofiar zostaje Robyn, która po niefortunnym wypadku na polowaniu musi uciekać do lasu. Sherwood nie od razu przyjmuje ją z otwartymi ramionami, ale powoli staje się jej domem. A na progu tego domu pojawia się piękna Marian. Powieść zawiera bardzo dużo elementów wspólnych z oryginalnym Robin Hood’em. Przyznam, że dzięki temu, że bohaterkami są kobiety, cała historia nabiera dodatkowego znaczenia. To krzyk i walka zranionych przez los kobiet, które mają w sobie dość siły żeby zmierzyć się z fatum kobiecości. #me too Papers: 340 pages Published – 2020 by Bywater Books ISBN – 1612941656 Language – English
Trylogia godna Harlequina. Ku memu zaskoczeniu sprawiła mi wiele przyjemności. Wśród znajomych mam fankę Jenny Frame, która gorąco mi to polecała, ale zawsze wydawało mi się, że… no bez przesady… romans z wątkiem kryminalnym jeszcze ok, z wątkiem paranormalnym też ok… ale Harlequiny są dobre dla chcących powspominać młodość 60ciolatek. A tu proszę… takie zaskoczenie. Akcja wszystkich trzech historii rozgrywa się w niewielkiej wiosce Axedale, której centrum stanowi posiadłość Knightów. Rzeczą naprawdę najbardziej zaskakującą w tej trylogii jest dobór postaci, ich zawodów i charakterów. To było naprawdę interesujące. O czym warto wiedzieć zanim zacznie się czytać którąkolwiek z powieści Jenne Freme? Zawsze opisuje ona relacje butch- femme. „Courting the Countess” (t. 1) to historia Profesor Archeologii Henrietty Knight, która po śmierci ojca dziedziczy tytuł hrabiny Axedale. Wraca w rodzinne strony, żeby odbudować posiadłość. Henrietta lubi kobiety, romanse, życie w mieście i podróże. Nie jest zainteresowana związkiem i jak najszybciej chce wrócić do normalnego życia. Drugą bohaterką jest Annie Brannigan. Annie jest profesjonalną gospodynią domową i matką kilkuletniej Riley. Zostaje wynajęta żeby uporządkować Axedale Hall. Co się dzieje dalej… trochę można się domyśleć. To pierwszy i najbardziej przewidywalny tom trylogii. Pojawiają się w nim też postacie, które będą bohaterkami kolejnych części….
Bardzo słodka i miła do słuchania w samochodzie lub podczas gotowania historyjka autorstwa jednej z najlepiej sprzedających się lesbijskich pisarek obyczajowych. Akcja powieści rozgrywa się w Niemczech (stamtąd pochodzi autorka), w Fryburgu nad Renem. Przeważająca część historii toczy się wokół sklepu papierniczego Paper Love. Susanne Wolff specjalizująca się w ratowaniu, unowocześnianiu i ewentualnym sprzedawaniu nierentownych firm jedzie do swojego wujka uratować jego sklep. Anja Lamm jest pełnoetatową pracownicą Paper Love. Pracuje tam od lat. Kocha ten sklep, a jego właściciela traktuje jak rodzinę. Od pierwszego wejrzenia nienawidzi aroganckiej, zakochanej w luksusie i nowej elektronice Susanne. Z wzajemnością. Oczywiście jak to w romansach bywa, mimo przeciwnościom losu obie panie znajdują drogę do swoich serc. Słucha się naprawdę zaskakująco miło, chociaż przyznam, że sięgnęłam po tę powieść tylko dlatego, że była akurat na storytel.com , a mnie czekało dużo tras samochodem. Nie jest to najlepsza powieść Jae, ale… piszę tę recenzję trzy tygodnie po wysłuchaniu książki i nadal mniej więcej pamiętam o czym była, a to już coś. Papers: 224 pages Published – 2018 by Ylva Publishing ISBN – 9783963240690 Language – English
Powieść nagrodzona Rainbow Award for Best Lesbian Contemporary General Fiction&Erotica (2019). Kathleen Halloran, po dwudziestu pięciu latach powraca na wyspę, na której, w domu babci, wraz z bratem spędzała większość swoich dziecięcych wakacji. Spędzała je dopóki jej brat nie utonął, a rodzice nie postanowili całkowicie odciąć się od swoich korzeni. Teraz Kathleen ucieka przed wyborami, których dokonała. Albo raczej brakiem wyborów i wraca na wyspę do domu po babci. Molly Cooper jest szeryfem. Mieszka na wyspie od dzieciństwa. To jest jej dom, w którym wszyscy o siebie nawzajem dbają. Według niej Kathleen do nich nie pasuje. Ale zaczyna się to zmieniać wraz z rozwojem akcji. Powieść jest ciekawa. Pomysł na nią jest nietypowy. Mieszają się w nim rzeczywistość z duchowością. Pojawia się też coś na kształt magii, ale na tyle niedosłownej, że nie wiadomo jak ją właściwie nazwać. Mieszają się tradycje pogańskie z chrześcijańskimi. Akcja trwa i trwa i rozwija się bardzo powoli. Mijają kolejne pory roku. Momentami byłam znudzona, momentami oczarowana lub wciągnięta w akcję. Jestem kilka dni po lekturze i nadal miło ją wspominam, chociaż nie jest to moja ulubiona powieść. Papers: 364 pages Published – 2018 by Corgyn Publishing Language – English
Pomimo, że uwielbiam Lee Winter, ta powieść pozostawiła mnie właściwie obojętną. Oczywiście miałam przyjemność czytając ją, tym bardziej, że mam słabość do policjantek, a środowisko branży filmowej (tej polskiej) jest mi bardzo dobrze znane, więc miło było czytać o filmowcach w Nowej Zelandii, ale… ale spodziewałam się czegoś o wiele, wiele więcej. Może właśnie dlatego jestem w sumie trochę zawiedziona. Powieść jest spin-offem poprzedniej powieści Lee Winter czyli „Breaking Character”. Bohaterki z tej wcześniejszej pojawiają się tu jako postacie drugo i trzecioplanowe. Znacząca część powieści rozgrywa się w Nowej Zelandii, podczas kręcenia filmu o wiele zapowiadającym tytule „Shazan: Mistress of the Forest”. 🙂 . Głównymi bohaterkami są Sam Keegan, policjantka z miejscowości obok, której kręcone są zdjęcia i Alex Levitin, oryginalna reżyserka, która podejmuje decyzję o uratowaniu najgorszego filmu wszech czasów. Początkowo się nie lubią, potem lubią i nie lubią, potem na siebie lecą ale nie wiedzą czego chcą, aż w końcu wiedzą czego chcą ale pojawiają się przeciwności… no wiadomo. Jak zwykle. Co w takim razie nie zadziałało? Wątek krymialny pojawia się i właściwie rozmywa. Środowisko filmowe, relacje między członkami ekipy filmowej są nierealistyczne. Chemia, nie do końca działa. W sumie jest miło. Ale miło to za mało. A….
Druga powieść Roslyn Sinclair, amerykańskiej pisarki i nauczycielki z Georgii. Pierwszą była The Lily and the Crown. Obie charakteryzuje dużo emocji i seksu oraz mało akcji. Chociaż może w The Lily jest tej akcji trochę więcej. Bohaterkami „The X Ingredient” są młoda i ambitna, ale chwilo bezrobotna Laurie Holcome i niezwykle uznana, około czterdziestoletnia prawniczka Diana Parker. Laurie zostaje asystentką personalną Diany. Nie będę tłumaczyć fabuły, jest jej niewiele i można ją znaleźć w opisie. Generalnie całość oparta jest na relacji królowej lodu i młodej, ciepłej kobiety, która rozmraża zimne serce tej pierwszej. Mocne strony powieści to emocje i erotyka, ciekawe, choć momentami niekonsekwentne postacie i… tyle, słabsze to niestety sama fabuła. Ale nie zawsze przecież chodzi o samą fabułę. Paperback – 285 pages Published – 2019 by Ylva Publishing Language – English ISBN – 396324271X
Lubię powieści Gerri Hill. Wskazują na to chociażby liczne recenzje jej książek na mojej stronie. Podoba mi się połączenie akcji i romansu, oraz wyraziste postacie i zabawne dialogi. Niektóre z czytelniczek Goodreads uznały tę książkę za najlepszą z powieści Gerri Hill. Ja jestem trochę zawiedziona. Jedną z bohaterek jest Carson Cartwright. Po dwunastu latach wraca na rancho w Montanie, spotkać się ze swoimi braćmi i umierającym ojcem, który kiedyś wyrzucił ją z domu, oskarżając o śmierć matki. Braci jest aż czterech i uważam, że to znaczna przesada, zwłaszcza, że trudno ich od siebie odróżnić. Drugą jest Kerry Elder. Konsultantka, która pomaga braciom zmienić rancho w gospodarstwo agroturystyczne. Kerry wydaje się, że jest heteroseksualna. Oczywiście dopóki nie poznaje Carson. Romans rozgrywa się powoli w otoczeniu pięknej przyrody. Akcja… akcji jest w sumie bardzo mało. Bohaterki są trochę nudne. Jest to książka dla fanek Gerri Hill. Jakoś specjalnie tego nie polecam. Paperback – 288 pages Published – 2011 by Bella Books Language – English ISBN – 1594932492