Jedna z najlepszych książek paranormalnych jakie zdarzyło mi się ostatnio przeczytać. Jeśli chodzi o historie z wilkołakami w roli głównej, jest to chyba najlepsza pozycja jaką w ogóle czytałam. Akcja dzieje się mniej więcej z naszych czasach. Głównymi bohaterkami są Mary Alice zwana Malice i Ruri. Malice jest człowiekiem, wyszkoloną zabójczynią i egzekutorką potworów takich jak wampiry, duchy i wilkołaki. Wszystkich tych, którzy przekroczą granicę i zaczną zabijać ludzi. Ruri jest wilkołaczką. Od ponad stu lat. Żyje wygodnie w swojej sforze jako beta (zastępca alfy – czyli wodza). Jej sfora zostaje zaatakowana i zniszczona, a Ruri zostaje samotnym wilkiem i tak poznaje Malice. Ich losy coraz bardziej się plączą i zbliżają je do siebie. Lise Mac Tague tworzy piękne i jednocześnie mroczne, dość brutalne, światy. Dba o szczegóły opisów i prawdopodobieństwo wydarzeń (oczywiście w ramach praw rządzących w wymyślanych przez nią światach). Jej bohaterki są silne. Nie ma tu podziału na uległą i dominującą. Wszystko jest płynne. Zarówno Malice jak i Ruri, mimo swoich wojowniczych cech, zachowują kobiecą delikatność. Jeśli, któraś z Was lubi klimaty paranormalne to naprawdę gorąco polecam. Paperback – 318 pages Published – 2017 by Bella Books Language – English