Wymykająca się wszelkim ramom, poetycka powieść Anny Kańtoch, autorki powieści dla dorosłych i młodzieży, często z elementami fantasy.
Z początku powieść wydaje się zapisem wspomnień narratorki. Kobiety w sanatorium dla osób z problemami natury psychicznej, która rozpamiętuje wakacje spędzane jako dziecko w dworku, w miejscowości Czarne. To tam pod koniec lata zginęła piękna aktorka Jadwiga Rathe i wtedy też zaczęły się problemy narratorki.
Przez kolejne rozdziały przeplatają się czasy współczesne, wspomnienia, marzenia. Zawarta w nich historia wymyka się jasnej interpretacji i zrozumieniu. To bardziej wrażenie historii niż historia sama w sobie.
Zarówno narratorka jak i Jadwiga Rothe nie definiują bezpośrednio swojej seksualności, ale są raczej homo- lub biseksualne.
Jeśli któraś z was lubi wartką akcję lub w ogóle jakąś akcję to to niekoniecznie jest książka dla niej. Choć może warto spróbować czegoś innego. Mi się bardzo spodobała i zamierzam przeczytać kolejne powieści tej autorki.
Powieść była nominowana do Nagrody Janusza A. Zajdla (2013), także została nagrodzona Nagrodą Literacką Jerzego Żuławskiego (2013).
Opis wydawnictwa:
Czarne to letnisko, gdzie spędza wakacje rodzina bohaterki książki. Opowieść, w którą wplatają się dramatyczne losy pięknej aktorki Jadwigi Rathe – muzy ojca narratorki, rozgrywa się w letnie miesiące lat: 1893, 1914 i 1935. Warszawskie kawiarnie, spotkania w Towarzystwie Spirytystycznym, leniwa atmosfera podwieczorków w starym dworku i budzący się erotyzm nastolatki tworzą niepowtarzalny klimat powieści.
Czytelnik powoli odkrywa, czym są tak naprawdę wspomnienia narratorki i jaką tajemnicę skrywa rok 1863, rok Powstania.
Strony – 265
Wydawnictwo – Kontrapunkty
Rok wydania – 2012
Język – polski
ISBN – 978-83-61187-53-0
Brak komentarzy